blipz.

sobota, 20 czerwca 2009

recenzja - Ortega Cartel - Lavorama

Luz i życie wolne od zmartwień.

Nie, nie chodzi tu o wakacje (jeżeli tak myślisz, to daj sobie spokój!). Chodzi o nową produkcję Ortegi Cartel. Po jednej z kilku rozmów na ten temat, stwierdzam że jak do tej pory jest ona albumem roku.
Po którymś z kolei przesłuchaniu "Lavoramy" (w Kanadzie Lavorama to sieć pralni w MTL i jego okolicach), stwierdzam, iż jest ona najluźniejszym a zarazem najbardziej perfekcyjnym polskim materiałem hiphopowym jaki kiedykolwiek słyszałem. Ze względu na co? Na podkłady przede wszystkim. Usłyszałem nawet opinię że "Lavo" brzmi jak płyta producencka patr00, jednak tej nie podzielam. "Randomnote" to zupełnie inna półka, inaczej skomponowana, inaczej brzmiąca, brzmiąca miejscami podobnie do produkcji Noon’a. Piąty krążek duetu to kompletna oryginalność i postęp. Słychać to szczególnie w produkcjach, które są tak naturalne i przyjemne w odbiorze że w tym momencie w cień odchodzą moi 3 ulubieni producenci (Dilla, Madlib i Alchemist).



W oczy rzuca się również duża ilość gości co może powodować oceny jak ta o płycie producenckiej. Jeżeli jednak dorzucimy freestyle'e oraz skity, widzimy wtedy że każdy z wymienionych elementów dodaje eklektyzmu Ortedze - "i nie ma chuja we wsi" jak w pewnym znanym filmie mówił pewien znany aktor. Jest tu więcej Ortegi bo we znaki daje się mniej skitów, czy może właśnie przez to jest mniej typowego stylu patr00 i Pitera Pitsa? Chyba to pierwsze. Jak każdy słuchacz, tak i ja z każdym nowym utworem, mixtapem czy albumem długogrającym oczekuję od artysty świeżości. Byćmoże się mylę, jednak na "Nic się nie dzieje" skity były bardziej doskwierające, a po kilku przesłuchaniach męczące i czerstwe. Oczywiście w trackliście "Lavoramy" nie zniknęły całkowicie, przybrały odrobinę inną postać, nadając zupełnie odmienny klimat albumowi.
Album to nie tylko płyta ale również oprawa graficzna. Ta w porównaniu do poprzedniej jest przeciwieństwem. Kolorystyka czerwieni vs. zieleń; zwykły digipack vs. digipack + 20 stron wkładki stworzonej przy pomocy 77cuts to chyba najważniejsze pozamuzyczne elementy "Lavoramy" stawiające ją jeszcze raz przed swoją poprzedniczką. I tak bez końca…



Luz i życie wolne od zmartwień, to efekty słuchania tego materiału. Jedyny polskojęzyczny rap, który nie męczy słuchu, ot co! A do tego jeszcze z emigracji. Arcypotężne wskazanie ścieżki młodym (i tym mniej młodym) MC na swoją twórczość. Jak powiedział Pjus z 2cztery7 - "chcesz być kimś, to bądź sobą, wierz mi".
Jeżeli nie mieliście okazji sprawdzić, wpadajcie do sklepu Asfalt Records, który oferuje nam już drugi nakład płyty.

w skali szkolnej ocena to piątka z drobnym plusem :)

__________________________________________

dostępne również na portalu Axuna

piątek, 19 czerwca 2009

3 sprawy.

1. poprzedni wpis, właściwie jego druga część.

na dobrą sprawę powiem tylko tyle: nigdy nie byłem na chujowszej imprezie niż ta w ostatnią sobotę w Pajęczynie. smutno mi to mówić, ale niestety było nieprzemyślane, bez głowy, żałośnie - koncert kaleka.

2. poprzedni wpis, właściwie jego pierwsza część.

Warsztaty wyszły nam, więc jako jeden z czwórki tworzącej Młodzieżową Akademię Hip Hopu mogę się tym pochwalić.
*

akcja była klawa jak mina Czeskiego na zdjęciu. jeżeli dostaniemy grant z Komisji Europejskiej (chyba od nich?) no to po wakacjach dość częstymi gośćmi u nas (w Akademii) będą reprezentanci dość rozwiniętego świata hiphopowego w Polsce. nie tylko Majkel, Dj Mahu czy Minix, ale również chcielibyśmy by zawitała u nas np. Lilu - to jeśli chodzi o MaxFloRec. Daniel Drumz? Grafficiarze, b-boyz? Trzebinia stanie się dość rozpoznawalnym miejscem na hiphopowej mapie (mało)Polski. do tego planujemy stworzyć hiphopowe studio otwarte dla wszystkich chętnych z miejscem do nagrania wokalu, samplerem mpd 24 czy parą gramofonów. oczywiście za darmo. wszystko to stanie na nogi jeżeli dostaniemy grant z Komisji Europejskiej.

3. nowy wpis. właściwie to z perspektywy następnych 2 miesięcy - najważniejszy.

nie, nie chodzi tu o wakacje (jeżeli tak myślisz, to daj sobie spokój!). chodzi o nową produkcję Ortegi Cartel. po jednej z kilku rozmów na ten temat, stwierdzam że jak do tej pory jest ona albumem roku.
"Lavorama" (w Kanadzie Lavorama to sieć pralni w MTL i jego okolicach) - bo taki ma tytuł, jest najluźniejszym a zarazem najbardziej perfekcyjnym polskim materiałem hiphopowym jaki kiedykolwiek słyszałem. Ze względu na co? na podkłady przede wszystkim. usłyszałem nawet opinię że "Lavo" brzmi jak płyta producencka patr00, ale nie podzielam jej. "Randomnote" to zupełnie inna półka, inaczej skomponowana. w oczy rzuca się również duża ilość gośći co może powodować oceny jak ta wyżej. do tego dorzućmy freestyle'e oraz skity i widzimy że każdy z wymienionych elementów dodaje eklektyzmu Ortedze - "i nie ma chuja we wsi" jak w pewnym znanym filmie mówił pewien znany aktor. jest tu więcej Ortegi bo we znaki daje się mniej skitów? byćmoże. a może właśnie przez to jest mniej typowego stylu patr00 i Pitera?**


G.

Lilu przypomina mi M., i chyba od dawna myślałem nad tym ;)
w tej chwili spojrzałem na stojak z płytami i zauważyłem drugą część "Electric Relaxation" od Dinal Drumza ;). no to chyba inny wpis, lub recenzja u axuna. miały być trzy sprawy więc są. yo.

___________________________________

* na zdjęciu od lewej - Majkel, Czeski i Dj Mahu.
** dokończenie textu powinno znaleźć się na AxunArts.pl (?)

wtorek, 9 czerwca 2009

Podaj Dalej w Trzebinii / Icon The Mic King w Jaworznie.



Już 12 czerwca kolejna porcja wiedzy i umiejętności zostanie przekazana dalej w Trzebini. Wszystko za sprawą Młodzieżowej Akademii Hip-hopu przy Powiatowym Młodzieżowym Domu Kultury, która organizuje warsztaty hip-hopowe dla zainteresowanych kulturą 4 elementów.

Właściwie jest to tylko przedsmak tego co będzie działo się w tam po wakacjach. Nie zabraknie tam oczywiście reprezentantów MaxFloRec.

Zajęcia rozpoczną się punktualnie o godz. 12.00 od krótkiego wykładu i dyskusji na temat korzeni, historii i pozycji hip-hopu jako ogólnoświatowego zjawiska społecznego dziś. Następnie rozpoczną się pokazowe zajęcia teoretyczno-praktyczne z takich dziedzin jak DJ’ing (DJ Mahu), human beatbox (Hajduk), rap i freestyle (Majkel i Czeski), tak że każdy uczestnik na pewno znajdzie coś dla siebie.

Zapraszamy 12 czerwca na godzinę 12.00 do Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Trzebinii przy ul. Kościuszki 70.

Wstęp Wolny!!!

jak widać, warto się poświęcić i stworzyć coś pozytywnego. a to dopiero początek jak o.s.t.r.


drugą opcją jest to:

HipHopLives zaprasza na KONCERT!!!!

Już 13 czerwca 2009r. o godz. 21:00 w klubie PAJĘCZYNA w Jaworznie, na scenie na świeżym powietrzu odbędzie się koncert amerykańskiego rapera ICON THE MIC KING.
Jest to utalentowany MC z Philadelphii który wraz z Yarah Bravo koncertował na Festivalu HipHopKemp 2007.
Już dzisiaj możesz zarezerwować bilet na ten koncert w cenie 15 PLN
na portalu z kreską.
Supporty zagrają: Ekologik, Młoda Data (Jaworzno) oraz Zygier & Banko (Chrzanów) a imprezę rozkręci: Dj Czajson (Jaworzno).
ORGANIZATOR IMPREZY: HIP HOP LIVES

__________________________________

dodam że hype'uje (nie mylić z hate'uje) Młodą Datę podczas ich występu. zapraszam na te dwa wydarzenia.

"big up i jedna miłość"

G.